Tak, jak zapowiadałam wcześniej, czas na relację z weekendu
w Sandomierzu. Początkowo miałam zamiar opisać tylko apartamenty „Willa pod
Bramą” (http://www.willapodbrama.pl/), w których mieliśmy przyjemność nocować, jednak podczas pobytu odwiedziliśmy
kilka tak fajnych miejsc, że nie sposób byłoby je pominąć. Na początek jednak sama
Willa.
To już drugi raz, gdy spędzaliśmy tam noc, ale ponownie
jesteśmy pod wrażeniem. Rezerwacji dokonaliśmy przez booking.com bez
konieczności podawania danych z karty kredytowej czy tez dokonywania opłaty.
Dzień przed przyjazdem dzwoniono do nas z Willi w celu dopytania, o której się
pojawimy. Doba rozpoczyna się tam o godzinie 13:00, kończy o 11:00.
Na pierwszym piętrze, gdzie nocowaliśmy znajdują się 4
apartamenty, do których dostajemy się przy użyciu magnetycznej karty. Wszystko
wykończone jest na 110%! Każdy z apartamentów jest przestronny, posiada zarówno
miejsce do wypoczynku (kanapa, stolik, telewizor), miejsce do pracy (biurko z
krzesłem), aneks kuchenny z wyposażeniem oraz miejsce do spania (małżeńskie
łoże) i łazienkę (z kabiną prysznicową). W łazience do dyspozycji komplet
kosmetyków oraz ręczniki.
Na wielki plus dla Willi pod Bramą zasługuje również fakt,
że na dole kamienicy z apartamentami znajduje się jedna z, jeśli nie najlepsza
restauracja. Bez konieczności ubierania się i podróżowania po mieście możemy
zatem zjeść coś pysznego (polecam autorski tatar wołowo-tuńczykowy oraz
carpaccio wołowe!) i wypić lampkę wina.
Na zakończenie pobytu w tej samej restauracji otrzymamy
śniadanie – do wyboru 1 z 5 zestawów.
Koszt pobytu w apartamencie – 280 zł (dwie osoby, cena
śniadania wliczona w cenę).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz