Podobno darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda, ale jako, że za tarkę ta dopłaciłam w Rossmannie 1 grosz czuję się usprawiedliwiona zaglądając jej tu i ówdzie.
Tarka jest bardzo poręczna i wygląda na porządną - pod tymi względami rzeczywiście nie zawodzi.
Dobrze trzyma się w ręku, ma odpowiedniej długości uchwyt, zatem manewrować nią łatwo tak w wannie, jak pod prysznicem czy podczas pedicure "nad miską".
Różowa, grubsza strona jest moim zdaniem zbyt ostra. Pomimo regularnego pedicure i stóp oraz pięt w dobrej kondycji, ta strona oględnie mówiąc poszarpała mi skórę na podeszwach. Odrobinę złagodziła to strona biała, służąca do wygładzania, jednak nadal czuję się nieco niekomfortowo. Dodam, że tarki użyłam po kilkunastominutowej kąpieli, zatem po pierwsze zgodnie z instrukcją, po drugie skóra była dobrze namoczona i gotowa na tego typu zabiegi.
Nie chciałabym jednoznacznie oceniać tego produktu, być może nie sprawdził się tylko w moim wypadku. Myślę, że wart jest spróbowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz